Dlaczego Kinga nie uczestniczyła w pierwszych treningach? Paskudne przeziębienie dopadło mnie we wtorek i odpuściło dopiero w sobotę. Zostawiłam sobie ten jeden dzień zapasu na wybicie dodatkowej ilości zarazków i w niedzielę, może nie nowo narodzona ale na pewno nie zasmarkana mogłam już zrobić pierwszy trening.
Dzień 1 - 1/11, wtorek
Troche mi czasu zajęło zanim się zebrałam by pójść biegać, ale zostałam nagrodzona przepięknym zachodem słońca nad morzem.
MARSZ
BIEG
Dzień 2 - 4/11, piątek
MARSZ
BIEG
Dzień 3 - 06/11, niedziela
CHÓD
BIEG
Poniższa tabelka przedstawia dane z pulsometru (Irena)
LP
|
DATA
|
MAX.ŚR CZĘSTOTLIWOŚĆ BICIA SERCA
|
A[1]
|
B[2]
|
C[3]
|
KCAL
|
TŁUSZCZ
|
INNE
|
1
|
01.11
|
176.140
|
02:09
|
09:20
|
6:34
|
115
|
14
|
-
|
2
|
04.11
|
185.139
|
0:00
|
14:23
|
11:27
|
162
|
21
|
-
|
3
|
06.11[4]
|
187.177
|
0:00
|
0:00
|
12:22
|
119
|
15
|
[1] Czas
treningu i częstotliwość bicia serca poniżej ustawionej dla treningu dolnej
granicy
[2] Czas
treningu i częstotliwość bicia serca w ustawionych dla treningu granicach
[3] Czas
treningu i częstotliwość bicia serca powyżej ustawionej dla treningu górnej
granicy
[4] Dane
dotyczą tylko części biegowej
Pulsometr Polar FT4 (Kinga)
6.11
Czas trwania 16:24
Spalone kalorie: 177kcal
Śr. tętno (%): 83%
Max. tętno (%): 98%
In zone: 6:33
Tętno ZDECYDOWANIE za wysokie, tak to już jest jak próbuję gonić Irenkę ;)
Pulsometr Polar FT4 (Kinga)
6.11
Czas trwania 16:24
Spalone kalorie: 177kcal
Śr. tętno (%): 83%
Max. tętno (%): 98%
In zone: 6:33
Tętno ZDECYDOWANIE za wysokie, tak to już jest jak próbuję gonić Irenkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz