czwartek, 29 grudnia 2016

Podsumowanie ostatniego miesiąca || Irena

Połowa I etapu za nami! Ale jesteśmy nakręcone! 


Musimy się jednak do czegoś przyznać. Otóż dopadł nas kryzys. Ale nie biegowy tylko piśmienny. Żadnej z nas się nie chciało napisać posta od dłuższego czasu. W międzyczasie mnie dopadło choróbsko a Kinga miała wyjazd kilkudniowy bez możliwości jakichkolwiek wyczynów biegowych.